Słowniczek pojęć związanych z lodówkami
Czas podtrzymywania temperatury lub inaczej czas wzrostu temperatury jest to czas bezpiecznego przechowywania żywności w przypadku braku zasilania. Jeśli mieszkamy na obszarze narażonym na częste wyłączenia prądu, czy to ze względu na niekorzystne warunki pogodowe czy na przerwy techniczne w dostawie energii, warto zadbać, by nasze urządzenie wyróżniało się jak największą wartością tego parametru. Dostępne na rynku urządzenia potrafią nawet znacznie różnić się pod tym względem. Podawane przez producentów w kartach produktu czasy wynoszą od kilku godzin do prawie doby. Lepiej izolowane urządzenia dają nam nie tylko poczucie komfortu w przypadkach awaryjnych, ale zapewne przekłada się to na bardziej ekonomiczne działanie lodówki, bo potrafi dłużej utrzymywać chłód.
Warto przy tym pamiętać o jeszcze jednej ważnej kwestii. Chcemy mieć dobrze izolowane urządzenie, ale nie kosztem przestrzeni kuchennej. Jeśli nie mamy zbyt wiele miejsca w kuchni i chcemy je maksymalnie wykorzystać, posiadając jednocześnie jak największą pojemność użytkową – możemy porównać wyliczany przez Topti Współczynnik objętości efektywnej dla wybieranych modeli. Im większa jego wartość, tym efektywniejsze wykorzystanie przestrzeni zajmowanej przez urządzenie.
Jeżeli wyłączenie zasilania trwa dłużej niż zdefiniowany czas wzrostu temperatury i żywność w zamrażarce ulegnie rozmrożeniu, nie należy jej ponownie zamrażać. Można poddać ją obróbce termicznej i w takiej postaci ponownie zamrozić.
Klasa klimatyczna określa przedział temperatur otoczenia, do jakiego przeznaczona jest lodówka. W tym zakresie (od temperatury minimalnej do maksymalnej, podawanej w stopniach Celsjusza) urządzenie pracuje efektywnie, spełniając swoje funkcje. Poza tym zakresem temperatur producent nie gwarantuje prawidłowego działania ani funkcjonalności lodówki. Warto zwrócić uwagę na klasę klimatyczną także ze względu na utrudnione warunki pomieszczenia, gdzie ma pracować lodówka jak na przykład przy kaloryferze lub w nasłonecznionym miejscu.
Podczas zakupu lodówki intuicyjnie kierujemy się klasą energetyczną urządzenia, co daje nam poczucie, że wybrane urządzenie nie wpłynie drastycznie na nasze comiesięczne rachunki.
Jednak sam wybór superoszczędnego urządzenia to nie wszystko. W dużej mierze na to, ile lodówka zużyje energii, wpływ mają otoczenie, w której ona stoi jak i nasze przyzwyczajenia w codziennym użytkowaniu lodówki.
Zacznijmy od otoczenia. Producenci, określając klasę klimatyczną urządzenia, wskazują zakres temperatur pomieszczenia, w którym pracuje lodówka. I nie chodzi tu o strefę klimatyczną kraju, np. umiarkowaną w przypadku Polski.
Aby chłodziarka mogła wypełnić swoją funkcję – czyli utrzymać w swoim wnętrzu temperaturę niższą, aniżeli panująca w otoczeniu, oczywiście kosztem dostarczonej do siebie energii, musi gdzieś oddać ciepło. Jeśli na zewnątrz panuje zbyt wysoka temperatura, ten proces jest utrudniony. Nie każde urządzenie jednakowo sobie radzi z tym problemem (stąd wspomniane wcześniej klasy klimatyczne). Proces oddawania nadmiaru ciepła ułatwiają szczeliny wentylacyjne (nie wolno ich zasłaniać) jak i zachowanie choćby minimalnych odległości od ścian pomieszczenia. W instrukcji obsługi można znaleźć szczegółowe zalecenia producentów. Ale właściwa odległość od ściany to jeszcze nie koniec. Ważna jest także dobra wentylacja w pomieszczeniu. Warto zwrócić uwagę czy obok lodówki nie znajdują się źródła ciepła (np. kaloryfer, piecyk, piekarnik, silne nasłonecznienie). Może zdarzyć się też taka sytuacja, że na zewnątrz lodówki panuje wysoka temperatura, lodówka jest w pełni wypełniona produktami i chcemy utrzymywać w niej możliwie niską temperaturę – wtedy lodówka może pracować niemal non stop, a wewnątrz zacznie osadzać się szron. Rozwiązaniem może okazać się jedynie podwyższenie temperatury chłodzenia.
Kiedy już zapewnimy chłodziarce komfort, wynikający z miejsca pracy, to zwróćmy uwagę na swoje przyzwyczajenia. Drzwi otwieramy tylko na jak najkrótszy czas, aby nie nagrzewać wnętrza ciepłym powietrzem z otoczenia. Warto zadbać o stały porządek w lodówce, wtedy nie będzie konieczne długie poszukiwanie produktów. Zastanawianie się typu “co by tu wyjąć, zjeść lub ugotować” przeprowadzajmy przy zamkniętych drzwiach.
Następną kwestią jest pilnowanie, aby do lodówki wkładać produkty ostudzone do temperatury pokojowej. Jeżeli z kolei chcemy coś rozmrozić, to najlepszą metodą jest włożenie zamrożonego produktu do komory chłodziarki. Wolne rozmrażanie korzystnie wpłynie na jakość produktu i dodatkowo pozwoli “odzyskać” nieco chłodu.
Obecnie w lodówkach jest szeroko stosowane oświetlenie LED. Nie zużywa ono dużo energii, a świecąc – nie emituje tyle ciepła, co klasyczne żarówki. Po zamknięciu drzwiczek lodówka szybko poradzi sobie z ostudzeniem lampki i nie wpływa to na zwiększenie temperatury wewnątrz urządzenia.
Hałasem nazywamy wszystkie dźwięki emitowane przez urządzenie podczas jego normalnego użytkowania. W przypadku lodówki, zdaje się oczywistym, że chcemy, aby pracowała bezgłośnie. Każdy niepożądany dźwięk, wydobywający się z działającego urządzenia, może być przyczyną dyskomfortu czy nawet złego samopoczucia. Może się stać bardzo uciążliwy w sytuacji, kiedy chcemy wypocząć czy też skupić się nad istotnymi dla nas sprawami. Jeśli możemy “odciąć” się od źródła hałasu, chociażby przez zamknięcie pomieszczenia, to problem wydaje się niezbyt wielki. Gorzej, jeżeli jesteśmy zmuszeni długotrwale funkcjonować słysząc rozpraszające nas odgłosy. Odczuwanie dźwięków jako uciążliwe nie jest dla wszystkich jednakowe, zależy od wrażliwości słuchu i w dużej mierze od podatności układu nerwowego na rozdrażnienia z tym związane.
Poziom hałasu emitowanego przez lodówkę, podawany przez producentów na etykiecie energetycznej lub w karcie produktu, wyrażony jest w jednostkach dB(A)re 1 pW i wskazuje poziom natężenia dźwięku w decybelach, skorygowany względem krzywej korekcyjnej A. Korekcja jest istotna ze względu konieczność uwzględnienia w pomiarach hałasu właściwości słuchu ludzkiego, ponieważ człowiek najlepiej słyszy dźwięki z zakresu średnich częstotliwości, natomiast niskie i wysokie gorzej.
Porównując urządzenia w kontekście poziomu hałasu, zwracajmy uwagę by porównywać parametry wyrażone jednakową jednostką.
Obecnie produkowane urządzenia są dość ciche i można przyjąć, że poziom emitowanego hałasu o wartości do 45dB(A)re1pW nie powinien sprawiać użytkownikowi dyskomfortu, ponieważ jest w zasadzie ‘lekkim szumem’. Niektóre osoby potrafią tolerować nieco głośniejsze urządzenia, więc wybór lodówki hałasującej na poziomie do 45dB(A)re1pW może być dla nich wystarczający. Głośniejsze urządzenia wybierajmy jedynie wtedy, kiedy mają pracować z dala od przestrzeni wypoczynku i długotrwałego przebywania mieszkańców.
Pamiętajmy jednocześnie, że lodówka będzie zdecydowanie mniej słyszalna w pomieszczeniu, które poprzez swój wystrój czy sposób umeblowania przyczynia się do skutecznego tłumienia niepożądanych dźwięków. Ta sama lodówka, w różnych pomieszczeniach i dla zupełnie różnych osób, może wywoływać różne odczucia słuchowe.
W przypadku hałasu emitowanego przez lodówkę – rozbieżność pomiędzy urządzeniami nie powinna być wyższa, aniżeli wartość wynikająca z zaokrąglenia wartości zmierzonej do najbliższej liczby całkowitej. Wartość zmierzona tego parametru powinna odpowiadać wartości znamionowej, podawanej w specyfikacji.
System bezszronowy, zwany No Frost, to system zapobiegający osadzaniu się szronu na ściankach lodówki. Może dotyczyć części chłodzącej urządzenia, części mrożącej albo obu jednocześnie. Dzięki temu systemowi nie musimy się martwić o regularne rozmrażanie zamrażarki, a użytkowanie lodówki jest wygodne i niekłopotliwe. Nie ma też problemu z przymarzaniem produktów do ścianek ani z wodą cieknącą po tylnej ścianie lodówki.
Działanie systemu opiera się na wymuszeniu wewnątrz urządzenia stałego obiegu zimnego, o określonej wilgotności, powietrza. Cyrkulacja powietrza powoduje osuszanie produktów, które warto przed tym chronić poprzez wkładanie ich do pojemników. Istotną zaletą lodówek z systemem No Frost jest dodatkowe wyposażenie urządzenia w specjalna szufladę, zapewniającą optymalny poziom wilgotności do przechowywania świeżych warzyw i owoców.
Pracujące w źle wypoziomowanym urządzeniu wentylatory, mogą być niekiedy potencjalnym źródłem hałasu, a z czasem nawet ulec awarii.
Szybkie chłodzenie, podobnie jak szybkie zamrażanie, jest funkcją, która umożliwia szybkie obniżenie temperatury, ale tym razem w części chłodzącej lodówki. Może okazać się przydatna w sytuacji, kiedy chcemy szybko schłodzić np. ciasto albo napoje bez narażania pozostałych produktów na ogrzanie. Funkcja ta najczęściej wyłącza się automatycznie po kilku godzinach.
Szybkie zamrażanie to funkcja, którą użytkownik może uruchomić w sytuacji, kiedy jest konieczność szybkiego zamrożenia świeżych produktów. Skrócenie czasu zamrażania jest istotne ze względu na zachowanie w produktach smaku, wartości odżywczych i witamin. Jeśli mamy w planie dołożenie do zamrażarki większej ilości nowych produktów, należy przynajmniej kilka godzin wcześniej uruchomić tę funkcję. Aby nie dopuścić do zwiększenia temperatury w zamrażarce, a tym samym narazić innych produktów na nagrzanie, najkorzystniej jest włączyć tę opcję 24 godziny wcześniej. Opcja ta najczęściej wyłącza się automatycznie po 2-3 dniach. Jeśli nie, to należy przywrócić wcześniej wybrane ustawienia, aby nie narażać się na zbyt długi czas zwiększonego poboru energii.
Zdolność zamrażania jest to parametr, wyrażany w kilogramach na dobę [kg/24h], wskazujący ile kilogramów świeżej żywności zamrażarka potrafi skutecznie zamrozić w ciągu jednej doby. Zamrażarki, które są częścią chłodziarko-zamrażarek, posiadają zdolność zamrażania od dwóch do nawet dwudziestu kilogramów na dobę. Jeżeli mamy zwyczaj używania zamrażarki do jednorazowego zamrażania większej ilości produktów, to przyda się zamrażarka z większą wartością tego parametru. Warto również korzystać z funkcji szybkiego zamrażania i w ten sposób “przygotowywać ” zamrażarkę do większego obciążenia.